Uwielbiam pizzę! Zresztą kto nie uwielbia 🙂
Jeszcze jako matka karmiąca, swojego małego alergika, pizzę robiłam sobie sama.
Taką bez sera (alergik nie mógł jeść nabiału) i taką na zdrowszym spodzie, ponieważ alergik uwielbiał pożerać wszystko z naszych talerzy.
Przynajmniej nie miałam takich wyrzutów sumienia, jak trafiła mu się skórka z takiej pizzy.