Jak ja lubię takie sielskie sesje! Pełne luzu, przestrzeni, w otoczeniu lasów i łąk, a w tle jeszcze śmiech dziecka! Lubię jak mi ufacie, przyjeżdżacie do mnie i wtedy wszystko mamy w jednym miejscu 🙂 Skupiamy się tylko na Was, na Waszej miłości i radości … a podczas tej sesji jeszcze „nowym życiu” 🙂 Tamtego dnia było bardzo upalnie, a dla ciężarnej to nie lada wyzwanie, jednak nasza mama spisała się na medal! Była bardzo dzielna 🙂
Uwielbiam też jak do mnie wracacie! To dla mnie ogromne wyróżnienie. Hanię i jej rodziców fotografowałam jeszcze w tamtym roku, kiedy była taaaka malutka 🙂 a teraz zrobiła się z niej prawdziwa „Panna” 😉 i w dodatku spodziewa się siostry! W zasadzie powitała już siostrę, która od niedawna jest na świecie! Kochani wszystkiego dobrego dla Was i mam nadzieję, że patrząc na te zdjęcia z przyjemnością będziecie wracać do tych chwil 🙂
Jeśli chcesz obejrzeć naszą sesję sprzed roku kliknij TU
Jeśli Ci się podobało to koniecznie daj o sobie znać, będzie mi bardzo miło! 🙂 Zainteresowanych zapraszam oczywiście do rezerwacji terminów na jesienne sesje plenerowe. Nie bójcie się, że robi się chłodniej, jesień potrafi być piękna! 🙂
Dodatkowo zachęcam do obserwowania nas na Facebooku i Instagramie. Pozdrawiam ciepło, Iza