Mam dla Was dzisiaj takie miłe oderwanie od sesji świątecznych i studia … kiedy wspominam ostatnie jesienne promyki słońca.
Patrząc teraz za okno brrrrr, gdzie głowę chce urwać, przenoszę Was w czasie do tych jeszcze ciepłych wieczorów.
Martyna miała wymarzoną pogodę, a do tego jest tak piękną kobietą, że nie wiele trzeba było, by wyszła nam taka cudowna galeria! Spójrzcie na jej oczy i oczy przyszłego taty! Ja nie wiem…. ale z takiego połączenia oczy dziecka będą naprawdę zniewalające 🙂 już nie mogę się doczekać aż je osobiście zobaczę na naszej sesji noworodkowej <3 …
… Kochani trzymam kciuki za poród i do zobaczenia! …a od siostry asystentki czekam na wieści 😉
*obie sukienki dostępne w studio dla Was.
Sesja ciążowa w parku – Łódź
23 listopada 2020