Powrót do Polski przyprawia o mdłości… Tak! Szaro, buro, plucha… Zdecydowanie potrzebuje jeszcze kilku dni żeby przyzwyczaić się do otaczającej mnie rzeczywistości. Bo dziś jestem jeszcze myślami we Włoszech. Zima w Dolomitach jest po prostu przepiękna! Poza tym, że cudowne widoki, to wszędzie jest biało, a przede wszystkim BARDZO słonecznie. To bajka dla dzieci i dla dorosłych. Jazda na nartach tam to czysta przyjemność.
To był bardzo udany, iście rodzinny wyjazd. Szczęśliwy Staś, szczęśliwi my 🙂 i choć myślałam, że przywiozę więcej zdjęć to przyznaję, że w większości pochłonęły mnie narty i zabawa z dzieckiem. Kto wie, może w przyszłym roku i Staś spróbuje swoich sił na stoku! Póki co królują sanki, górki, śnieżki itp… zresztą zobaczcie sami.
Ja też tam byłam 🙂
Look Staś
- kurtka: Zara
- spodnie „narciarskie”: Kappahl
- czapka: H&M
- buty: Timberlandieima